Takie podręczniki już niedługo mogłyby się pojawić się w naszym kraju. Gotowy jest już podręcznik do fizyki dla pierwszej, drugiej, i trzeciej klasy gimnazjum. Zanim jednak trafi do sieci, musi uzyskać pozytywną opinię urzędników z Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Jak podaje „Dziennik Polski” następny w kolejce czeka już podręcznik do geografii dla pierwszej klasy gimnazjum. Podręczniki w wersji elektronicznej miałyby być darmowe i ogólnodostępne, dzięki czemu spowodowałyby obniżenie cen tradycyjnych szkolnych książek, a nie ich zupełne wyeliminowanie. Książki powstają dzięki pomocy nauczycieli – wolontariuszy.
Członkowie Fundacji Nowoczesna Polska – pomysłodawcy przedsięwzięcia – prace nad projektem prowadzą już od trzech lat. Zanim jednak efekty ich pracy trafią na szkolne ławki, wcześniej wylądują na biurkach urzędników z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Bez ich pozytywnej opinii podręczniki nie będą mogły być wykorzystywane na lekcjach.
